Moja Historia …. Historia Sandry

SIZE PLUS……

 

foto 2

Modelka size plus w renomowanej agencji….fajnie. Każdy by pomyślał, że to tak super. Jednak poczucie własnego piękna – z przymusu, to całkiem coś innego niż prawdziwe wewnętrzne i zewnętrzne piękno. Jest wielu ludzi z nadwagą, którzy się akceptują, dbają o swój wygląd , ale tak naprawdę każdy marzy by mieć piękną sylwetkę i wyglądać zdrowo oraz atrakcyjnie.
Ten blog to cząstka mojej historii….mojej ciągłej walki z otyłością.

 

 

 

 

foto1

27.03.2015 r

Mam 27 lat i dwóch synów. Jakiś czas temu się rozwiodłam. Teraz wyglądam najgorzej. W całym moim życiu nie byłam taka ogromna. A dlaczego ? Kiedy się spędza wieczory smemu, na ciągłym rozmyślaniu i łapaniu doła , to trzeba sobie umilić czas słodyczami i innymi niezdrowymi posiłkami . Endofriny pod postacią jedzonka w nocy i poźnym wieczorem ?? To nie najlepszy pomysł, ale najskuteczniejszy, żeby nie myśleć o problemach, o samotnym wychowywaniu dzieci i o skończeniu studiów.
Przyjaciele. Tak, to oni są moj rodziną i ogromną pomocą gdy mam problem. Dają mi siłę żebym była dobrą matką. Moi przyjaciele jako pierwsi mi zwrócili uwagę, że coś ze mną nie tak bo tyje i tyje. Metabolizm na poziomie zerowym, poprzez branie sterydów całe dzieciństwo . Mam astmę i bardzo duzo chorowałam, ciągłe pobyty w szptlu, inhlacje, oczywiście bez leków steroidowych by się nie obeszło. No ale nie ma co wracać do dzieciństwa. Najważniejsze jest to , że mamy marzec a do lata tak niedaleko. Zamiast poprawiac swoja sylwetkę, to jest coraz gorzej. W lipcu 2014 roku miałam obronę,od tego czasu przytyłam jakieś 20 kg. Jak to się stało ? Nie miałam pojęcia do teraz. Kiedy przeanalizowałam sobie słowa moich przyjaciół, którzy chcą dla mnie jak najlepiej, doszłam do wniosku ze wyglądam bardzo źle. Czemu tego nie widziałam gdy przytyłam 5-10 kg? Bo chyba nie chciałam. W tym momencie dla mnie najważniejsjze były dla mnie moje dzieci i oczywiście nadal są, natomiast oni chcą mieć zdrową i piękną mamę, której nie będą sie wstydzili w szkole. Czas zacząć myśleć o sobie.
Czas się przyznać przed całym światem i przede wszystkim przed sobą , stanąć prawdzie w oczy. Moja waga na dzień dzisiejszy to 108 kg, wzrostu 177cm.
Trochę o moim modelingu. Jestem modelką agencyjną, najwiecej sesji zdjęciowych miałam , gdy nosiłam rozmiar 42/44 . A teraz noszę 46/48 i niebawem szykuje mi się kolejna sesja, dla znanej marki. Jestem większa o jakieś 3-4 rozmiary. Ale własnie duże ciało to podstawa w reklamowaniu odzieży size plus. Traktuje to jako dodatkowa pracę i zabawę. Wrzucam troche zdjęc. Kilka jest jak byłam szczupła , wrzucę tez dlla porównania obecne.
Lecę spac bo juz poźno.

Zdjęcia gdy byłam szczupła

7 8

zdjęcia robiła Anna Dyrda

 

i te , których komentować nie muszę

6 11