Szykuje się do operacji

Dzisiaj byłam na zakupach ponieważ musiałam kupić potrzebne rzeczy do szpitala.  Muszę dzisiaj się spakować i wszystko żeby już było gotowe. Rano mam się stawić w szpitalu do południa, żeby jeszcze można mi było podać jakieś tam kroplówki i antybiotyk i w sobotę mam operację. Doktor mi mówił, że tego dnia jeszcze kilka innych osób ma operacje, więc nie wiem , która będę.Chłopaki oddelegowani do babci, aż mi się płakać chce na samą myśl że mogę nie wrócić już po nich. Oczywiście będę ryczeć jak tylko moja noga przejdzie przez drzwi szpitalne. Przecież nie mogę się wycofać. Niby z jakiego powodu??? Strachu?? to nie powód. Każdy się boi, i wszystkie te osoby operowane w tym samym dniu co ja tak samo się boją. Też mają rodziny, dzieci, przyjaciół. Szkoda, że nie dają nic na uspokojenie przed wejściem do szpitala. Ciśnienie to pewnie będę miała bliskie wylewu. …..nie mogę się tak nakręcać sama. Dam radę.

Biorę jutro ze sobą laptopa to na pewno będę pisać co i jak

:*